Kraków 0 Opinie
Kameduli w swoich klasztorach łączą elementy życia wspólnotowego i pustelniczego. Zakonnicy prowadzą bardzo surowe, monotonne życie, pełne ubóstwa i wyrzeczeń. Najważniejsze praktyki prowadzące kamedułów do zjednoczenia z Bogiem, to modlitwa, milczenie, samotność i brak kontaktu ze światem zewnętrznym.
Modlitwa zajmuje mnichom ok. 7 godz. każdego dnia. Podczas nabożeństw nie używają organów.
Zakonnicy cały czas zachowują milczenie, jedynie w sytuacjach koniecznych rozmawiając półgłosem. Trzy razy w tygodniu mogą pozwolić sobie na krótką rozmowę ze współbraćmi. Całkowitym milczeniem objęte jest 40 dni przed Bożym Narodzeniem i tyle samo przed Wielkanocą.
Dla kamedułów bardzo ważna jest również samotność. Zakonnicy gromadzą się jedynie na Mszy Świętej i Liturgii Godzin. Poza tym przebywają w swych celach, które mogą opuścić tylko do pracy. Również w samotności, w swych celach spożywają posiłki. Jedynie kilkanaście dni w roku, związanych z uroczystościami, mnisi jadają wspólnie w refektarzu. W klasztorze nie ma radia, telewizji, ani odwiedzin rodziny.
Pożywienie zakonników jest bardzo ograniczone. Nie jadają oni potraw mięsnych, a w 40-dniowe posty przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą, a także we wszystkie piątki, nie spożywają również nabiału i jaj.
Praca, zwłaszcza praca fizyczna, wykonywana powinna być w modlitewnej kontemplacji i służyć utrzymaniu równowagi ducha. Pracę fizyczną mnisi wykonują, aby zdobyć środki na utrzymanie wspólnoty.
Cele w eremie kamedulskim są oddzielonymi od siebie pojedynczymi domkami, wyposażonymi jedynie w niezbędne sprzęty i przedmioty. Przebywając w celi, mnich powinien modlić się, studiować Pismo Święte i kontemplować.
Eremy kamedulskie zakładane z dala od miast i otoczone lasami, objęte są ścisłą klauzurą, która ma służyć wyciszeniu i stałemu skupieniu.
Jedynie mężczyźni mogą przekraczać progi eremu, a nawet mogą być przyjęci na zamknięte rekolekcje, gdzie zobowiązani są dostosować się do życia eremickiego.
Na początku XVII wieku Mikołaj Wolski, ówczesny marszałek nadworny koronny, ufundował klasztor Srebrnej Góry nieopodal Krakowa. Kiedy przebywał we Włoszech jako poseł króla Zygmunta III Wazy do papieża Klemensa VIII, poznał zakon kamedułów . Zachęcony przez papieża, zaproponował kamedułom z eremu Montis Coronae we Włoszech, fundację w okolicach Krakowa. Warunkiem przybycia mnichów do Polski było wystawienie klasztoru wraz z kościołem, a także zapewnienie funduszy na utrzymanie wspólnoty zakonnej.
Mikołaj Wolski początkowo sprowadził kamedułów do podkrakowskiego Bodzowa, należącego do benedyktynów tynieckich.
22 lutego 1604 roku Wolski zapisał kamedułom wsie Mników i Mnikówek.
Przebywając w Bodzowie, mnisi widzieli za Wisłą piękne, zadrzewione wzgórza i marzyli o tym, aby tam właśnie stanął ich klasztor. Wzgórza te, zwane Pagórkami św. Stanisława, należały do kasztelana wojnickiego – Sebastiana Lubomirskiego, a ten nie chciał ich sprzedać Wolskiemu. Podobno Mikołaj Wolski użył fortelu, aby nakłonić Lubomirskiego do podarowania tych ziem kamedułom. W efekcie, 7 kwietnia 1604 roku Lubomirski zapisał zakonnikom Pagórki św. Stanisława wraz z okoliczną wioską.
Prace budowlane rozpoczęto w 1604 roku. Trzeba było wykonać wiele prac, aby uzyskać płaski teren na szczycie wysokiego wzniesienia.
W 1605 roku biskup krakowski Bernard Maciejowski położył kamień węgielny pod budowę dwudziestu domków zakonnych. Budowa domków eremickich i zabudowań gospodarczych zakończyła się w 1610 roku. Wtedy sprowadzili się kameduli, którzy mieszkali na drugim brzegu Wisły w Bodzowie.
4 maja 1609 roku nuncjusz papieski Franciszek Simoneta poświęcił miejsce, w którym miał stanąć kościół. Budowę świątyni rozpoczęto w 1610 roku, pod kierownictwem Walentego von Säbisch.
W 1617 roku, kiedy budowa świątyni była już na ukończeniu, erem podniesiono do rangi przeoratu.
Późną jesienią 1617 roku miała miejsce katastrofa budowlana. Zawaliła się bowiem znaczna część kościoła wraz z zachodnią fasadą.
Wolski sprowadził wówczas włoskiego architekta Andrzeja Spezzę, któremu powierzył nadzór nad budową zdewastowanej świątyni. Zachodnią fasadę kościoła wzniósł królewski budowniczy Jan Succatori. Budowę kościoła ukończono w 1630 roku.
Mikołaj Wolski nie doczekał tego momentu, zmarł bowiem 9 marca 1630 roku, jeszcze przed zakończeniem budowy. Wolski, który ostatnie lata życia mieszkał w gościnnych apartamentach klasztornych, w testamencie zapisał kamedułom wsie Malec i Ryczówek oraz kamienicę w Krakowie. Ostatnią jego wolą było, aby został pochowany w białym habicie kamedulskim, pod posadzką kościoła, tuż przy głównym wejściu, aby wszyscy odwiedzający świątynię deptali jego grzeszne ciało. Wolę dobrodzieja uszanowano.
Świątynia kamedulska została konsekrowana dopiero 14 września 1642 roku przez biskupa laodycejskiego, sufragana krakowskiego Tomasza Oborskiego, pw. Wniebowzięcia NMP.
Najwyższe wzniesienie Pagórków św. Stanisława o wys. 326 m n.p.m. nazwano Srebrną Górą, a klasztor kamedułów ze świątynią dominującą nad wzniesieniem – Eremem Srebrnej Góry.
Konflikty polsko-rosyjskie w XVIII wieku spowodowały, ze w tym okresie klasztor kamedulski kilkakrotnie był plądrowany i grabiony przez rosyjskie wojska.
14 stycznia 1814 roku w chórze zakonnym wybuchł pożar, który zniszczył pierwotny ołtarz główny, spalił pokrycie wieży zegarowej oraz stopił wszystkie dzwony. Spłonęła również część dachu nad kościołem i południowymi kaplicami. Spłonęły także obrazy o. Wenantego, w tym przede wszystkim obraz w głównym ołtarzu. Z obrazów ojca Wenantego w kościele zachował się jedynie portret Mikołaja Wolskiego, wiszący nad głównym wejściem do świątyni. Wieża zegarowa, będąca jednocześnie dzwonnicą, przez długie lata pozostawała bez hełmu. Dopiero w 1887 roku wykonano nowy hełm, którym przykryto wieżę.
Pożar jeszcze raz wybuchł w świątyni w 1961 roku. Paliła się wówczas północna wieża kościoła. Tym razem szybko wyremontowano wieżę i odtworzono hełm.
Założenie klasztorne przez 400 lat istnienia nie zmieniło się. W centrum klasztoru dominuje kościół Wniebowzięcia NMP. Po bokach świątyni usytuowane są dwa niewielkie dziedzińce. Na północnym dziedzińcu znajdują się zabudowania klasztorne z refektarzem i kuchnią. Tu również jest studnia wykuta w skale, o głębokości 70 m. Przy dziedzińcu południowym znajduje się dom gościnny z apartamentami Wolskiego, gdzie mieszkał fundator klasztoru.
Na wschód od kościoła rozpościera się teren objęty ścisłą klauzurą. Jest to prostokątny ogród, podzielony murkami na maleńkie ogródki, w których w kilku rzędach stoją maleńkie domki pustelnicze. Tam właśnie mieszkają milczący zakonnicy.
Na zachód od kościoła znajduje się Foresteria, w której w przeszłości zamieszkiwali wyjątkowi goście. Tu w pokojach gościnnych mieszkał Jan III Sobieski z królową Marysieńką, zanim wyruszył na decydującą bitwę z potęgą turecką. Tu zatrzymał się Władysław IV, Jan Kazimierz, a także Stanisław August Poniatowski.
Erem Srebrnej Góry 19 sierpnia 2002 roku odwiedził również papież Jan Paweł II, i choć nie nocował w gościnnych apartamentach, to nie sposób nie wspomnieć o tak ważnym gościu.
Zespół klasztorny otoczony jest kilkuhektarowym lasem z wytyczonymi alejkami i miejscami do kontemplacji. Na południowym stoku Srebrnej Góry kameduli założyli winnicę. Tuż przy murze pustelni, na szczycie wzgórza znajdują się poletka uprawne mnichów. Cały teren klasztoru otacza wielokilometrowy kamienny mur.
Zgodnie z regułą zakonną, do klasztoru mają wstęp wyłącznie mężczyźni. Mogą oni codziennie przekraczać furtę klasztorną, która jest otwierana co pół godziny, w godz. 8.00 – 11.00 i 15.00 – 16.30. Kobiety natomiast mają wstęp do klasztoru tylko w 12 dni w roku:
- niedziela i poniedziałek Wielkanocny,
- 3 maja – NMP Królowej Polski,
- niedziela i poniedziałek Zesłania Ducha Świętego (Zielone Świątki),
- niedziela po 19 czerwca,
- druga i czwarta niedziela lipca,
- pierwsza niedziela sierpnia,
- 15 sierpnia – Wniebowzięcie NMP,
- 8 września – Narodzenie NMP,
- 25 grudnia – Boże Narodzenie.
W żadnym z tych dni kobiety nie mają wstępu do ścisłego eremu. Dla kobiet dostępny jest jedynie kościół i jego najbliższe otoczenie. W dniach otwartej furty Msza Święta odprawiana jest o godz. 11.30.
Dziś Srebrna Góra znajduje się w granicach Krakowa i jak dawniej nad wzniesieniem dominuje kamedulski kościół Wniebowzięcia NMP, widoczny z daleka z wielu miejsc w Krakowie.
Kościół Wniebowzięcia NMP jest świątynią barokową, orientowaną, jednonawową, z trójprzęsłową nawą i nieco niższym i węższym, trójprzęsłowym, prosto zamkniętym prezbiterium. Od północy i południa do nawy przylegają po trzy kaplice, przykryte wspólnymi dachami pulpitowymi. Nawę i prezbiterium przykrywają dachy dwuspadowe kryte blachą. Od południa, na styku nawy i prezbiterium wznosi się kwadratowa wieża zegarowa, nakryta cebulastym hełmem z latarnią. Na wieży umieszczony jest zegar z jedną tarczą od wschodu, od strony domków pustelniczych.
Szeroka, zachodnia fasada kościoła flankowana jest przez dwie czworoboczne, trójkondygnacyjne wieże, zwieńczone miedzianymi, cebulastymi hełmami z latarniami. Fasadę zbudowano z białego wapienia z czarnym, marmurowym detalem oraz obramieniami okien, dekoracją nisz i portali z kremowego piaskowca. Kondygnacje fasady oddzielone zostały wydatnymi gzymsami. Wysunięta ryzalitowo środkowa część fasady zrównana jest z licem wież, tworząc spójną całość. Na osi dolnej kondygnacji umieszczono główny portal świątyni, ujęty kolumnami i zwieńczony trójkątnym frontonem. Każda kondygnacja wież ujęta jest w narożach pilastrami, a ryzalitowa część fasady rozczłonkowana jest parami pilastrów. W niszach dolnej kondygnacji ustawiono figury św. Benedykta i św. Romualda, natomiast w niszach górnej kondygnacji – figury św. Jana Kantego, św. Mikołaja, św. Bonifacego i św. Jana Nepomucena. Nad całością, pomiędzy dwoma wieżami, dominuje figura Matki Bożej w mandorli, umieszczona na szczycie balustrady wieńczącej fasadę.
Wnętrze kościoła – zarówno nawa, jak i prezbiterium nakryte są sklepieniem kolebkowym na gurtach. Ściany rozdzielają pilastry wspierające belkowanie.
Nieco węższe prezbiterium umieszczone jest wyżej i oddzielone od nawy tralkową balustradą z czarnego marmuru oraz kilkoma stopniami marmurowych schodów. W ołtarzu głównym obecnie umieszczony jest obraz Michała Stachowicza, przedstawiający Wniebowzięcie NMP, który zastąpił obraz o. Wenantego z pierwotnego ołtarza.
Z prezbiterium dwa portale z czarnego marmuru prowadzą z północnej strony do kapitularza, a z południowej do zakrystii.
Prezbiterium i nawę oświetlają duże, półokrągłe okna od wschodu i zachodu oraz małe, owalne od południa i północy, umieszczone u nasady sklepienia nawy. Półokrągłe okna znajdują się również w sześciu kaplicach usytuowanych po bokach nawy.
Ściany nawy o skromnej, surowej dekoracji kontrastują z bardzo bogatą dekoracją kaplic, które zdobią malowidła, obrazy, rzeźby, stiuki i złocenia. Dekoracje te pokrywają całe ściany i poprzeczną kolebkę sklepień we wszystkich sześciu kaplicach, które oddzielone są od nawy tralkowymi balustradami z czarnego marmuru. Kaplice te połączone są między sobą niewielkimi przejściami.
Po lewej stronie nawy, od prezbiterium znajduje się kaplica św. Benedykta i św. Władysława, zwana również kaplicą królewską, której wystrój ufundował król Władysław IV Waza. Kolejną kaplicą północną jest kaplica św. Jana Chrzciciela, a następna – kaplica Zwiastowania NMP.
Po południowej stronie kościoła, przy prezbiterium mieści się kaplica św. Romualda, zwana też delpacowską, ufundowana przez rajcę krakowskiego Rafała del Pace. Kolejna kaplica południowa poświęcona jest św. Apostołom Piotrowi i Pawłowi, a następna św. Michałowi Archaniołowi.
W kaplicach przynawowych znajduje się wiele XVII-wiecznych dzieł, m.in. obrazy krakowskiego malarza Tomasza Dolabelli oraz Piotra Brygierskiego.
Na uwagę zasługują także kaplice wieżowe, do których z nawy prowadzą barokowe portale z czarnego marmuru. W południowej wieży mieści się kaplica św. Sebastiana, zwana również kaplicą Lubomirskich, a w północnej wieży – kaplica św. Krzyża (Czartoryskich). Dekorację stiukową kopuł tych kaplic wykonał ok. 1642 roku warsztat Jana Baptysty Falconiego. W kaplicach wieżowych znajdują się barokowe ołtarze z czarnego marmuru, wykonane przez Franciszka Placidiego w III ćwierci XVIII wieku, z rzeźbami Wojciecha Rojewskiego.
Po bokach nawy, przed prezbiterium znajdują się schody prowadzące do kaplicy Świętych Pięciu Braci Męczenników, umieszczonej pod głównym ołtarzem. W tej kaplicy znajduje się wejście do katakumb z grobami zakonników.
Ciała zmarłych kamedułów ubrane w biały habit wkładane są na desce do niszy katakumb i zamurowywane. Na zewnątrz umieszczony jest jedynie napis podający imię zakonne mnicha, jego wiek oraz ilość lat spędzonych w zakonie. Ilość nisz w katakumbach jest ograniczona, dlatego przyjęto zwyczaj, że po stu latach nisze są opróżniane, a doczesne szczątki zakonników składane są do wspólnego grobu pod kapitularzem.
Kamedulski kościół Wniebowzięcia NMP na Srebrnej Górze zaliczany jest do najwybitniejszych przykładów architektury sakralnej polskiego baroku.
Jest to miejsce wyjątkowe o niezwykłym, wręcz magicznym klimacie, udzielającym się chyba wszystkim odwiedzającym ten klasztor. Atmosfera ciszy i spokoju udziela się gościom, jakby emanowała z murów świątyni.