Łeba - kościół Wniebowzięcia NMP

Łeba      0 Opinie

Opis

Osada o nazwie Lebamunde (Łeboujście), zamieszkała przez Kaszubów, w 1357 roku otrzymała przywileje miejskie na prawie lubeckim, z rąk gdańskiego komtura krzyżackiego - Wilhelma von Balderheim.
Miasto pierwotnie usytuowane było ok. 1,5 km na północny zachód od obecnego centrum, na prawym brzegu rzeki, która wielokrotnie zmieniała koryto odcinka ujściowego.
Z fundacji zakonu krzyżackiego w latach 1360 - 1362 w Łebie, na miejscu poprzedniego, skromnego, drewnianego kościółka, wzniesiono świątynię, której patronem został św. Mikołaj - patron marynarzy, żeglarzy, rybaków, pielgrzymów, podróżnych, a także dzieci, kupców, i in. Świątynię tę zbudowano z cegieł gotyckich, murowanych na zaprawie wapiennej. Ołtarz główny poświęcony był św. Mikołajowi. Pozostałe ołtarze to: ołtarz Trzech Króli, Świętego Krzyża oraz Maryjny. Z tego okresu pochodzi również przekaz o miejscowym kulcie dorsza, którego srebrna figurka zajmowała centralne miejsce w świątyni, a jego wizerunek umieszczony był w kościelnym witrażu.

15 września 1497 roku w okolicach Łeby rozpętał się potężny sztorm. Ogromne masy wody niosły ze sobą tak duże ilości piasku, że ten zasypał ujście rzeki. Napierający nurt wody wyżłobił nowe koryto na wschód od dotychczasowego, a miasto znalazło się na lewym brzegu rzeki.
11 stycznia 1558 roku kolejny kataklizm nawiedził to nadmorskie miasteczko. Trwająca kilka dni nawałnica niszczyła domy i wyrywała drzewa. Woda podtopiła zabudowania i osadziła w zagłębieniach naniesiony piasek morski. Kiedy woda cofnęła się, w zabudowaniach i na posesjach pozostały ogromne masy piasku, który zasypywał miasto. Powstał wówczas pomysł, aby miasto przenieść na prawy brzeg rzeki, dalej od morza. Łebianie jednak „odkopali” miasto i pozostali w swoich domach.
Dopiero kolejny, potężny sztorm 3 marca 1570 roku dokonał ostatecznego zniszczenia zabudowy Łeby. Podjęto wówczas decyzję o opuszczeniu miasta. Po ustaniu nawałnicy, mieszkańcy rozebrali resztki swoich zabudowań i przenieśli się na nieco wyższe tereny, na prawym brzegu rzeki. Nowo powstałe miasto nazwano od rzeki – Łeba (nie Łeboujście), a dotychczasowe miejsce nazywano odtąd Starą Łebą.

Jedyną widoczną pamiątką po Starej Łebie jest fragment ściany prezbiterium kościoła św. Mikołaja, niedaleko plaży, w okolicach ul. Turystycznej. Kościół ten jeszcze przez 20 lat od ostatecznej katastrofy miasta, pełnił funkcje sakralne.
Po przeniesieniu miasta w inne miejsce, utrudnione było dotarcie do świątyni, ponieważ na rzece nie było mostu.

Już w 1521 roku Łeba przeszła w ręce protestanckie, a kościół katolicki zamieniono na świątynię luterańską. Ksiądz katolicki musiał opuścić miasto.

Gdy kościół św. Mikołaja chylił się ku upadkowi, rozebrano go w 1590 roku, a cegłę rozbiórkową wykorzystano do wzniesienia nowej świątyni w obecnym miejscu. Budowa z rozbiórkowej cegły była najprostszym i najtańszym sposobem na wzniesienie nowego kościoła, ponieważ nie było na miejscu budulca, nie było również dróg, aby go przetransportować.
Inwestorem było miasto, które przystąpiło do budowy z polecenia księcia pomorskiego Johanna Friedricha.
Budowę świątyni zakończono w 1592 roku. Nowy kościół protestancki służył wiernym tylko przez 90 lat. W 1682 roku został całkowicie zniszczony podczas pożaru miasta.
Wierni przejściowo korzystali z małej kapliczki, wzniesionej w 1586 roku.

W 1683 roku, na miejscu poprzedniej świątyni zbudowano kolejną. Budowę w dużej części sfinansował właściciel dóbr w Nowęcinie – Nicolau Ernst Natzmer. Ufundował on również wyposażenie kościoła, wieżę i dzwony. Do budowy świątyni najęto budowniczych, którymi kierował Berthol Ramschen z Gdańska.
Powstała świątynia nieco szersza i wyższa od poprzedniej, przykryta holenderską dachówką.
W 1685 roku wzniesiono kamienną wieżę, na której zawieszono dwa dzwony, odlane w gdańskiej ludwisarni przez mistrza Absolona Witstocka. Na wieży zainstalowano również zegar, który w 1860 roku ozdobił poprzedni kościół. Po pożarze udało się naprawić mechanizm zegara, a miejscowy nauczyciel i zakrystianin Georg Fleicher jeszcze w 1750 roku otrzymywał dodatkowe wynagrodzenie za opiekowanie się zegarem na wieży.
3 marca 1761 roku kamienna wieża zawaliła się. Dwa lata później wzniesiono nową wieżę o konstrukcji szachulcowej. Niestety, nie udało się już uratować kościelnego zegara, ufundowanego przez Nicolausa Ernsta von Natzmera oraz jego teściową – wdowę po Franzu von Weiherze.
W 1791 roku mieszkaniec Łeby o nazwisku Mampe, ufundował pierwsze organy, które umieszczono na emporze, usytuowanej wzdłuż południowej ściany świątyni.
W 1833 roku Johann Christoph Szönbeck, pochodzący z Łeby bogaty kupiec z Bordeaux, sprowadził do kościoła organy, które zastąpiły stare. Organy te 17 listopada 1833 roku poświęcił pastor Johann Haefner.

Łeba oficjalnie była miastem dwujęzycznym – oficjalnym językiem był niemiecki i polski (kaszubski). Ostatnie nabożeństwo po kaszubsku zostało odprawione w 1850 roku. Od tej pory oficjalnie można było używać jedynie języka niemieckiego.

Duże zmiany w wyglądzie świątyni zaszły w 1860 roku. Wtedy przeprowadzono generalny remont, dobudowano przedsionek od zachodu, przed wieżą i odnowiono wnętrze kościoła. Świątynia wzbogaciła się o nowy żyrandol, ufundowany przez Luisę Schröder z Lęborka. Na wiosnę następnego roku, cech szewców ufundował odnowienie drugiego, istniejącego już żyrandola.
Ze składek parafian zakupiono trzy dzwony, którym nadano imiona: „Chrystus twoim życiem”, „Bogu dzięki” i „ Bój się Boga”. Dzwony te zawieszono w 1862 roku, po wybudowaniu nowej, szachulcowej wieży.
W 1912 roku przeprowadzono kolejny remont kościoła, po którym sprowadzono do Łeby kolejne organy. Rok później ściany wieży kościelnej obłożono blachą, aby zabezpieczyć ją przed warunkami atmosferycznymi.

W 1945 roku, kilka tygodni po przejściu frontu, zaczęli napływać do Łeby polscy osadnicy, co stwarzało potrzebę katolickiej opieki duszpasterskiej. W sierpniu przybył katolicki ksiądz ojciec Mieczysław Cieślik, Oblat Maryi Niepokalanej.
Ewangelicy w dalszym ciągu korzystali z kościoła, ponieważ była to ich świątynia, a po drugie – byli w większości.
Polscy katolicy zaadaptowali tymczasem na kaplicę halę sportową. Na zamówienie o. Cieślika, w 1945 roku mieszkaniec Łeby, słynny niemiecki malarz ekspresjonista – Max Pechstein, będąc w wielkiej potrzebie, namalował do kaplicy obraz Matki Bożej Orędowniczki. Był to jedyny obraz Pechsteina o tematyce religijnej. Obraz ten, o wymiarach 100 x 200 cm, Pechstein namalował na prześcieradle, farbami używanymi do znakowania skrzyń, beczek i do konserwacji łodzi. Obraz przedstawia Maryję stojącą na kuli ziemskiej, zanurzonej w morskich falach. Pieniędzmi za namalowanie tego obrazu Pechstein opłacił powrót swej rodziny do Berlina. Madonna Orędowniczka zdobiła północną ścianę tymczasowej kaplicy katolickiej.

W maju 1946 roku władze państwowe przekazały wspólnocie katolickiej kościół protestancki. Po niewielkich przeróbkach, 19 maja 1946 roku poświęcono kościół pod nowym wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.

Dziś na niewysokim, sztucznie usypanym pagórku, wśród starych drzew stoi barokowy kościół. Jest to salowa świątynia orientowana, z maleńkim, prostokątnym prezbiterium.
Z prawej strony przylega do nawy prostokątna zakrystia, która dawniej była kaplicą Weiherów, w której pochowano dobrodzieja świątyni – Franza von Weiher. Czyżby kaplica ta pamiętała jeszcze poprzedni kościół (sprzed pożaru), ponieważ Franz von Weiher zmarł w 1677 roku, na sześć lat przed wzniesieniem obecnego kościoła.
Prezbiterium, zakrystię i przedsionek przykrywają dachy dwuspadowe, natomiast nad nawą znajduje się dach trójspadowy – wszystkie kryte dachówką.
Od zachodu usytuowana jest niewysoka, kwadratowa wieża, nadbudowana nad fasadą. Ściany wieży oraz szczyt fasady kościoła zabezpieczone są drewnianym szalunkiem. Wieża zwieńczona jest miedzianym, barokowym hełmem z ośmioboczną latarnią i iglicą z krzyżem i chorągiewką wiatrowskazu.
Okna o wykroju ostrołukowym wypełnione są witrażami.
Do wschodniej elewacji zakrystii umocowane są płyty nagrobne z dawnych grobów na cmentarzu kościelnym.

Wnętrze świątyni jest bardzo skromne.
Nawę przykrywa drewniany strop o przekroju trapezu.
Barokowy ołtarz, umieszczony w prezbiterium, ocalał z poprzedniego kościoła. Dziś w głównym polu ołtarza mieści się figura Matki Bożej Fatimskiej, w zwieńczeniu ołtarza – obraz z wizerunkiem św. Mikołaja, natomiast na szczycie ołtarza stoi złocona figurka św. Barbary, pochodząca jeszcze z kościoła św. Mikołaja w Starej Łebie. Na mensie ołtarzowej stoi tabernakulum z drzwiczkami ozdobionymi płaskorzeźbą łodzi rybackiej.
Na ścianie tęczowej z lewej strony prezbiterium znajduje się obraz Madonny Orędowniczki Maxa Pechsteina z 1945 roku, natomiast z prawej strony – obraz z wizerunkiem św. Mikołaja – patrona rybaków i marynarzy.
Z lewej strony nawy ustawiona jest drewniana chrzcielnica z 1858 roku, wykonana przez miejscowego mistrza stolarskiego – Friedricha Lawrenza.
W nawie, przed prezbiterium zwisa ze stropu na łańcuchu figura anioła chrzcielnego z 1824 roku. Podobno tę figurę z drewna sosnowego ufundowała żona rybaka, jako wotum dziękczynne za szczęśliwy powrót męża z długiej wyprawy morskiej. Anioł standardowo na złotej misie trzyma Pismo Święte, ale z okazji chrztu zniża się i przynosi dziecku białą szatkę, natomiast podczas ślubów przynosi nowożeńcom obrączki.
Przy zachodniej ścianie kościoła znajduje się empora chóru muzycznego z organami.
Pod chórem, na zachodniej ścianie świątyni umieszczona jest replika figury srebrnego dorsza, starodawnego symbolu miejscowych rybaków, którą ludzie morza z Łeby wręczyli Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, w Pelplinie 6 czerwca 1999 roku.

Aby uhonorować artystę, który stworzył niepowtarzalny wizerunek Matki Bożej, parafianie przed kościołem ustawili ławkę Pechsteina w kształcie palety malarskiej.

Obok świątyni stoi również 2-metrowej wysokości obelisk, upamiętniający mieszkańców Łeby i okolicznych wsi, poległych w czasie I wojny światowej. Na tablicy umieszczono ok. 50 nazwisk.

W 1993 roku w kościele Wniebowzięcia NMP, po raz pierwszy spotkali się na ekumenicznym nabożeństwie dawni - niemieccy, ewangeliccy i obecni - polscy, katoliccy mieszkańcy Łeby.