Kościół i klasztor Sakramentek

Warszawa      0 Opinie

Opis

Kościół i klasztor ufundowała królowa Maria Kazimiera Sobieska, jako wotum dziękczynne za Viktorię Wiedeńską. Obietnicę taką złożyła jeszcze przed wyprawą na Turka. W tym celu w 1688 roku, królowa odkupiła od Adama Kotowskiego rezydencję i przeznaczyła ją na klasztor dla Zgromadzenia Benedyktynek od Nieustającej Adoracji Najświętszego Sakramentu, zwanych w skrócie Sakramentkami. Zgromadzenie Sakramentek królowa sprowadziła z Francji w 1687 roku.

Pałac stolnika wyszogrodzkiego - Adama Kotowskiego, był trzykondygnacyjną, reprezentacyjną rezydencją, wzniesioną w latach 1683 - 1684 według projektu holenderskiego architekta Tylmana z Gameren. Częścią rezydencji był również duży ogród na skarpie wiślanej, który wszedł w skład zespołu klasztornego.

Jeszcze w 1688 roku przystąpiono do przebudowy rezydencji w klasztor oraz rozpoczęto budowę kościoła. Królowa powierzyła to zadanie również Tylmanowi z Gameren. Kościół miał przypominać swą bryłą tabernakulum. Świątynia, którą na Nowym Mieście w Warszawie wzniósł Tylman z Gamerem uważana była za jedno z najwybitniejszych jego dzieł.

Kościół, który zaprojektował Tylman, wzniesiono na planie krzyża greckiego. Część główna nawy otrzymała kształt ośmiokąta, od którego czterech boków odchodzą cztery równej długości ramiona krzyża. Ramię, w którym umieszczono prezbiterium, w głębi mieściło również chór zakonny i było połączone z budynkiem klasztornym. W zachodnim ramieniu krzyża umieszczono kruchtę. Kościół w stanie surowym oddano do użytkowania zakonnicom już w 1692 roku, po przykryciu centralnej części świątyni wysoką kopułą, umieszczoną na tamburze. Później kładziono posadzkę, otynkowano wnętrze, a także ozdobiono malowidłami ściennymi wnętrze kopuły, tambur i prezbiterium. Część kompozycji freskowych wykonał nadworny architekt królewski - Augustyn Locci.
Budowa świątyni początkowo przebiegała bardzo szybko, lecz u schyłku XVII wieku prace zostały spowolnione przez śmierć króla Jana III Sobieskiego, wyjazd królowej Marysieńki do Francji, a także przez śmierć przełożonej klasztoru. Konsekracja świątyni nastąpiła dopiero w 1715 roku.
Niemal przez cały XVIII wiek stopniowo wyposażano kościół. W 1718 powstała barokowa, bogato zdobiona ambona w kształcie kielicha kwiatowego z baldachimem, w latach 1718 - 1721 wykonano iluzjonistyczne ołtarze boczne św. Kazimierza i Najświętszej Marii Panny, ufundowane przez wojewodę wileńskiego Michała Kazimierza Radziwiłła. W latach 1745 - 1748 świątynia wzbogaciła się o organy, a w 1752 roku zawieszono nowe dzwony. W połowie XVIII wieku w kościele stanęły dwa przyścienne nagrobki: Marii Karoliny z Sobieskich księżny de Bouillon - wnuczki króla Jana III Sobieskiego, wykonany przez Lorenzo Mattieliego z Vicenzy oraz nagrobek Marii Józefy z Wesslów Sobieskiej. W 1769 roku wymieniono XVII-wieczne, drewniane tabernakulum na nowe, marmurowe, ozdobione srebrem i figurami czterech aniołów. Tabernakulum to zostało później uzupełnione o tron eucharystyczny, który do dziś przechowywany jest w Muzeum Narodowym w Warszawie.

Zgromadzenie Sakramentek na Nowym Mieście stało się elitarnym zakonem w XVIII wieku - wstępowały tu księżniczki, wojewodzianki, córki znamienitych rodów, co wiązało się ze znaczącymi darowiznami. W 1740 roku wojewoda nowogrodzki Mikołaj Faustyn Radziwiłł ufundował nowy budynek klasztorny - prawdopodobnie z powodu wstąpienia do zakonu Sakramentek jego córki Anny Katarzyny. Budowla ta zamknęła wschodnią pierzeję Rynku Nowego Miasta.

Podczas zaborów klasztor i kościół zaczęły podupadać. Już podczas powstania kościuszkowskiego w 1794 roku, w ramach ogólnopolskiej akcji rekwirowania sreber kościelnych zagrabiono dużą część majątku kościelnego, w tym srebrne lichtarze, pozłacane relikwiarze i cztery figury aniołów z ołtarza głównego. Później przyszła kolej na mniej szlachetne metale - wówczas łupem padło miedziane pokrycie kopuły kościoła, dzwon kościelny, a nawet cynowa trumna Marii Karoliny de Bouillon. Dzięki zapobiegliwości przeoryszy kopułę kościoła pokryto inną blachą. W latach 50. rozpoczęto również remont kościoła. Odnowiono wnętrza świątyni, dekorację sztukatorską oraz malowidła ścienne. W 1855 roku w kopułę kościoła uderzył piorun, od którego wybuchł pożar, który zniszczył odnowione wnętrza. Z powodu braku funduszy nie podjęto szybko prac remontowych.

W 1865 roku, w ramach represji po powstaniu styczniowym, zamknięto nowicjat zakonu, a także okrojono klasztorne tereny z części ogrodów. W latach 70. XIX wieku Sakramentki zdobyły rządowe fundusze na przeprowadzenie niezbędnych prac remontowych. Odnowiono wówczas ołtarz główny i tabernakulum, później otynkowano elewację zewnętrzną świątyni, a także odremontowano zniszczoną przez piorun latarnię kopuły. Nie powstrzymało to jednak stopniowego niszczenia całego zespołu klasztornego.

W XIX wieku, pomimo złej sytuacji materialnej, kościół Sakramentek stał się ważnym ośrodkiem pedagogicznym oraz ostoją polskości. Tutejszą pensję ukończyły m.in. Maria Konopnicka i Eliza Orzeszkowa. W 1905 roku zezwolono Sakramentkom na otwarcie nowicjatu.
Podczas I wojny światowej sytuacja materialna zakonu była tak zła, że dochodziło do stopniowej wyprzedaży wyposażenia kościoła.

Dopiero po odzyskaniu niepodległości, w latach 1925 - 1936 przeprowadzono kapitalny remont zespołu klasztorno-kościelnego, który przywrócił budowlom dawny blask.
W 1924 roku zezwolono Sakramentkom na uruchomienie w klasztorze opłatkarni. Do dziś dochód z opłatków i haftów liturgicznych jest podstawą bytu zgromadzenia.

Podczas bombardowania Warszawy we wrześniu 1939 roku bomby ominęły kościół i klasztor, ale 31 sierpnia 1944 roku był najtragiczniejszym dniem w historii klasztoru. Kościół podczas powstania warszawskiego był schronieniem dla mieszkańców, a przez pewien czas funkcjonował tu również szpital polowy. Właśnie w dniu 31 sierpnia 1944 roku, w wyniku bombardowania zawaliło się zarówno sklepienie samej świątyni, jak również sklepienie podziemi. Pod gruzami zginęło wówczas ok. 1000 osób, w tym 35 sióstr zakonnych i 4 księży.

Po wojnie, z inicjatywy sióstr Sakramentek, rozpoczęto odbudowę kościoła. Pierwsze plany odbudowy opracowała jedna z sióstr zakonnych, inżynier architekt - siostra Michaela Walicka. Ostatecznie odbudowa nastąpiła w latach 1948 - 1952 według planów Marii Zachwatowicz. Odbudowano wówczas świątynię oraz budynki klasztorne. Nie odbudowano jednak najstarszej części zespołu klasztornego - XVII-wiecznego pałacu Kotowskich, którego ruiny rozebrano w 1962 roku. Z dawnego wyposażenia świątyni nie zachowało się nic. Jedynym elementem z dawnych czasów jest zrekonstruowany przez Antoniego Szymanowskiego nagrobek Marii Karoliny de Bouillon. Na ścianie lewego ramienia kościoła zawieszono ocalałe elementy dekoracji barokowej ambony. Podczas odbudowy powstał również pomnik poświęcony pamięci ludzi, którzy zginęli tu w 1944 roku. Kopułę świątyni początkowo pokryto blachą żelazną, która prędko zaczęła rdzewieć. Sakramentki już na własny koszt wymieniły pokrycie kopuły na blachę miedzianą. Ponowna konsekracja świątyni nastąpiła dopiero w 1973 roku.

Dzięki zachowanym rysunkom Tylmana oraz dokładnym pomiarom wykonanym w latach 20. XX wieku, kościół odbudowano w pierwotnym, niezmienionym kształcie. W tym niewielkim wnętrzu o białych ścianach i bardzo skromnym wyposażeniu widać doskonałe proporcje budowli. Ołtarz główny z prześwitem do oratorium oraz ołtarze boczne św. Kazimierza i Najświętszej Marii Panny zaprojektowała siostra Michaela Walicka. Kościół wygląda na pusty, ale jakże piękny w swojej prostocie i czystości formy.