Janowice Wielkie 1 Opinie
Ruiny tej średniowiecznej warowni położone są na skalistym granitowym występie, górującym nad doliną Janówki.
Najstarszą częścią jest zamek górny, wkomponowany w dwie formacje skalne. Wykorzystano tu maksymalnie ukształtowanie terenu, łącząc murami samotnie stojące skały granitowe, sięgające nawet 20 metrów wysokości. Poza zamkiem był tu również gmach mieszkalny i czworokątna baszta narożna. W centralnej części dziedzińca znajdowała się wykuta w skale cysterna na wodę.
Tę najstarszą część warownego zamku wzniósł prawdopodobnie ochmistrz księcia Bolka II Świdnickiego, Clericus Bolz.
Pierwsza wzmianka o posiadłości rycerskiego rodu Boliców, Bolczów lub Bolców, pochodzi z 1375 roku.
Włodarze Bolczowa, kontrolujący biegnące w pobliżu szlaki handlowe nie stronili od bandyckich napadów na tabory kupieckie. Sympatyzowali również z husytami, co w 1433 roku było pretekstem zbrojnego najazdu na zamek mieszczan świdnickich, reprezentujących interesy biskupa wrocławskiego. Zamek został zdobyty i zburzony.
Pod koniec XV wieku Hans Dippold von Burghaus odbudował warownię, powiększył ją o wielki dziedziniec otoczony wysokim murem obronnym z basztą bramną.
W latach 1537 – 1543 zamek należał do Justusa Decjusza, sekretarza króla Zygmunta Starego. W tym okresie ponownie przebudowano zamek w stylu renesansowym, otoczono go fortyfikacjami i suchą fosą. Dobudowano również basteję bramną, a w murach wykuto strzelnice.
Podczas wojny trzydziestoletniej zamek pierwotnie służył za schronienie okolicznej ludności, wkrótce jednak został obsadzony wojskami cesarskimi i, jak głosi legenda, wskutek zdrady został opanowany przez Szwedów. W 1645 roku wycofujący się Szwedzi zburzyli zamek i wypalili jego wnętrze. Pożar strawił drewnianą konstrukcję wraz z poszyciem i więźbą dachową, obracając zamek w zgliszcza.
Tę piękną ruinę w 1824 roku zwiedzał król pruski Fryderyk Wilhelm III wraz z małżonką oraz rosyjska cesarzowa Aleksandra, a kilka lat później również przyszły cesarz Niemiec Wilhelm I.
W 1848 roku, mieszkający w Janowicach hrabia Wilhelm Stolberg-Wernigerode kupił zamek, uporządkował okoliczny teren, zabezpieczył i częściowo zrekonstruował rozsypujące się mury.
Zbudował też gospodę i schronisko dla rozwijającego się ruchu turystycznego, które istniały do II wojny światowej.
Obecnie jest to trwale zabezpieczona ruina.